Postanowiłam
dziś przyjrzeć się czemuś, co wzbudza podziw wśród milionów ludzi na całym świecie.
Czemuś co przyciąga turystów, czemuś co na pierwszy rzut oka nie może być
niczym innym, jak grobowcem faraonów. Mam oczywiście na myśli piramidy. Z
pozoru temat mało ciekawy, nieco pomijany, jednakże zapewniam was, że
wyjątkowość tych budowli i ich przeznaczenie jest nieco inne niż nam wszystkim
mogłoby się wydawać.
Zacznijmy
może od rozmieszczenia piramid. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że możemy
zobaczyć je w Egipcie, czy Gizie prawda? A co jeśli powiem, że piramidy możemy
znaleźć również w Chinach? Co jeśli powiem, że do dziś nie potrafimy zbudować
podobnej budowli? Nieprawdopodobne? A jednak prawdziwe, moi drodzy. Wyobraźmy
sobie 60 tonowy posąg, który trzeba dziś przesunąć z punktu A do punktu B.
Znając dzisiejszą technologię jest to bardzo trudne, a kilkadziesiąt lat
wstecz? Niemalże niewykonalne. Posągi na Wyspie Wielkanocnej powstały kilkaset
lat temu, rodzi się pytanie jak je przeniesiono i kto je przeniósł? Co ciekawe 7 posągów wpatruje się w tą część
nieba, gdzie słońce zachodzi w czasie równonocy.
Wracając do piramid, zostały one
wybudowane w precyzyjny sposób za pomocą dość prymitywnych narzędzi. W latach
60, 22 państwa postanowiły przenieść świątynie Abu Simbel, by uchronić ją przed
zatopieniem, przeniesiono 2200 bloków kamiennych, najcięższy z nich ważył 30
ton a rekonstrukcja trwała 5 lat. Dla porównania Piramida Cheopsa liczy sobie 2
miliony bloków, a budowano ją 20 lat bez techniki, którą wykorzystano w latach
60. Budowa piramidy Teotihuacán w Meksyku trwała 150 lat, a jest
ona o połowę niższa od piramidy w Gizie. Nikt dziś nie jest w stanie odtworzyć wielu starożytnych budowli,
jednakże archeologowie znaleźli wytłumaczenie na powstanie chociażby
wspomnianej już piramidy Cheopsa. Czemu nie interesujemy się budowlami, których
nie jesteśmy w stanie zrekonstruować nawet dziś, a uczeni wpajają nam iż zostały
one zbudowane tysiące lat temu przez zwykłych niewolników? To proste, gdy
któryś z archeologów próbuje podważyć oficjalną teorię natychmiast zostają mu
odcięte fundusze na dalsze badania. Komuś bardzo zależy, byśmy wiedzieli jak
najmniej.
Wiele budowli starożytnych jest
wykonany w sposób niemalże identyczny, jeśli chodzi o chociażby ciosanie
kamienia, jednakże leżą w bardzo oddalonych od siebie punktach, na tyle by ich
konstruktorzy nie mieli możliwości skonsultować się ze sobą. Jakim więc cudem
tak wiele budowli powstało w identycznym stylu. Wyspa Wielkanocna, Geoglify z
Peru, Nasca, Cuzco, Ollantatytambo i Giza tworzą trójkąt, podobnie jak Teotihuacán, Giza i Szyn Si. Giza jest punktem wspólnym-najważniejszym elementem
układanki. Co ciekawe, Piramida Cheopsa wybudowana jest z idealną precyzją. Wielką
rolę w budowli odgrywają liczby Pi i Fi. Ukryte w wymiarach piramidy. Skąd
Starożytni znali te liczby i potrafili zakodować ją w tak niezwykłym dziele? Na
pewno wielu z was słyszało o tym iż w starożytności miarą był kubit i nie znano
jednostki miar takiej jak metr… Cóż muszę zburzyć wasz światopogląd, gdyż budowniczowie
piramid znali metry. Kubit=0,5236m
3,1416-2,618=0,5236 to znaczy liczba Pi
minus Liczba Fi podniesiona do kwadratu równa się kubitowi. Dziwne nieprawdaż?
Odcinek od Wysp Wielkanocnych do Gizy
jest częścią okręgu mierzącego 40 tys. km. Innymi słowy Równika. Linia okręgu
ma szerokość 100 km,
przechodzi przez wiele ważnych miejsc. Na jej drodze znajduje się Peru i
Geoglify z Nazca, Machu Picchu, Cuzco, Piramidy w Paratoari. W Afryce Linia
łączy krainę Dogonów, którzy znali Syriusza na długo przed astronomami. Przechodzi przez Algierskie
Pasmo gór Tassili N’Ajjer, gdzie narysowano dziwne Marsjańskie bóstwo w Egipcie biegnie przez Oazę Siwa i Świątynie
Amona a następnie przez Piramidę w Gizie prowadzi przez jordańską Petrę,
irakijskie Ur i Persepolis, Pakistańskie Mochendżo Daro, gdzie
odnaleziono radioaktywne szkielety. Następnie przez święte miejsca kultów w
Indiach, Birmie, Tajlandii oraz Kambodży a także przez wiele innych
starożytnych miejsc niemalże zapomnianych. Zatacza koło i przebiega przez
najbardziej odizolowane miejsce na świecie-Wyspę Wielkanocną. Bieg linii
potwierdzono GPS’em, budowle pochodzą z różnych epok jednak większość z nich
wzniesiono na ruinach. Jak starożytnym udało się zaplanować takie ułożenie
budowli? Dlaczego obwód okręgu ma długość równika? Musimy wiedzieć, że
Egipcjanie nie mieli pojęcia iż ziemia jest kulą, więc nie ma mowy, by
wiedzieli o równiku. Dwadzieścia wieków wcześniej zauważono, ze piramida jest geograficzną
reprezentacją ziemi, co potwierdzają obliczenia.
Pozostaje pytanie, czy przed naszą cywilizacją
mogła istnieć inna? Bardziej rozwinięta?
Spójrzmy na to w ten sposób.
Budowniczowie zmierzyli ziemię, stworzyli jej modele redukcyjne w kształcie
piramid, w których zawarli konkretne miary i liczby, wznieśli swoje budowle na
linii o długości równika, wydaje się również iż znali pojęcie prędkości
światła. Jaki jednak jest w tym cel? Być może poprzednia cywilizacja zostawiła
nam wiadomość?
Co jeśli budowniczowie użyli równonocy,
by zwrócić naszą uwagę na cykl astronomiczny ziemi? Współcześni astronomowie
używają zodiaków, by określić pozycję ziemi we wszechświecie. Konstelacje
wyznaczone przez oczy sfinksa zmieniły położenie. Cztery krawędzie piramidy
wskazują cztery znaki zodiaku: Byka, Lwa, Skorpiona i Wodnika. Kiedyś
skorpionowi odpowiadał orzeł, a wodnikowi anioł, co widać na fasadach wielu
katedr. Tym znakom przypisuje się 4 gwiazdy, te najjaśniejsze, zwane
strażnikami nieboskłonu. Odległości między tymi gwiazdami są stałe dlatego
używa się ich jako punktów odniesienia. Przeprowadzając przez krawędzie osie
otrzymujemy oś łączącą Byka ze skorpionem (orłem) Babilończycy przedstawiali ją
jako skrzydlatego byka, oraz oś łączącą lwa i wodnika(anioła) przedstawiono go
tuż przy piramidzie w postaci lwa z ludzką głową Sfinksa. Trójkąt o proporcji
dużej piramidy (Cheopsa) łączy małą piramidę po lewej i przechodzi przez szczyt
głowy Sfinksa. Jeśli obrysujemy obwód krawędzi piramidy i przesuniemy ją w
prawo oś przetnie głowę Sfinksa w tym samym punkcie. Jeśli narysujemy okrąg na
przecięciu dwóch osi będzie on przecinał głowę sfinksa w tym samym punkcie.
Można zatem wywnioskować, że Giza jest
astronomicznym zegarem. Podziałką są 4 gwiazdy, wskazówką-oczy Sfinksa. Zegar
zatacza pełne koło w ciągu 26 tys. lat pozwala określić, w którym cyklu
znajduje się ziemia. Zastanawiająca jest wypukłość w piersi Sfinksa nazywana
sercem lwa, jak się okazuje nazywano tak najjaśniejszą gwiazdę w
gwiazdozbiorze Lwa. Nowy Cykl ziemi rozpocznie się, kiedy oczy Sfinksa będą
patrzeć dokładnie na Regulusa, czyli kiedy oś Sfinksa zrówna się z Osią Lwa i
Wodnika. Wielki Zegar działa bez zarzutu. Teraz wszystko jest już jasne, stąd
wynika niezwykła precyzja, ukryte liczby i dokładne wymiary.
Istnieje jeszcze jedno pytanie. Po co
zwracać uwagę na powtarzający się co 26 tys. lat cykl?
Cykl chłodzeń i ociepleń jest
zsynchronizowany ze zmianami parametrów orbity ziemskiej. Jednym z parametrów
kuli ziemskiej jest precesja równonocy, która wpływa na klimat. Mity i legendy
wielu kultur wspominają o cyklicznych wydarzeniach. Motyw potopu był bardzo
powszechny, podobnie jak pożary pojawiające się u świętego Jana i w świętych
księgach Hinduizmu. Wielu autorów greckich pisało o cyklicznych kataklizmach
powtarzających się co 10-12 tys. lat, to by wyjaśniało platoński opis
zatopienia Atlantydy. Arystoteles napominał o zmianach na lądzie i ziemi
powodujących zniszczenie Ziemi. Majowie mówią o 5 słońcu następującym po
potopie. Jak się okazuje poprzednia poważna zmiana klimatu miała miejsce 10-12
tys. lat temu. Klimat zmienił się we wszystkich strefach, w XIX odnaleziono
zamarznięte mamuty. Z powierzchni ziemi zniknęło wiele gatunków, nie wiadomo
dlaczego. Lasy zamieniły się w pustynie. Starożytne teksty wspominają o
kataklizmach, jednakże nie mówią skąd pochodzą.
Zwróćmy uwagę ba biegun północny, który
byłby jednym z punktów okręgu, gdyby ten był równikiem. Punkt ten znajduje się
dokładnie nad biegunem magnetycznym ziemi. Musimy wiedzieć, że biegun
magnetyczny nie jest statecznym punktem ziemi i przesuwa się o jakieś 80 km rocznie. Czy biegun
może zmienić położenie? Czy zegar miał
zwrócić nasza uwagę na zmieniające położenie bieguny? Naukowcy nie wiedzą dlaczego bieguny zmieniają położenie. Jakie mogą być konsekwencje odwrócenia biegunów? Obserwujemy zmianę
klimatu i przyspieszenie pola magnetycznego. Jedna z konsekwencji
przebiegunowania może być czasowe zniknięcie pola magnetycznego. Pole
magnetyczne chroni nas przed promieniowaniem słonecznym, jeżeli zniknie ziemia
lub jej znaczna część spłonie. Pożary opisano w starożytnych księgach.
Co jeżeli starożytne budowle ostrzegają
nas przed niebezpieczeństwem, a poprzednie cywilizacje chciały przekazać nam
wiadomość o zagrożeniu, które ich zniszczyło?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz