Jak witamina D uchroni twoje neurony przed bisfenolami?

Czołem Brygado! Przedstawię wam w tym niedługim artykule mały owoc mojej dociekliwości, który na pewno wniesie w Twoje życie coś dobrego. To do dzieła! Porozmawiajmy o parszywych bisfenolach i świetlistym hormonie jakim jest witamina D3. Czy mają one ze sobą coś wspólnego? Ano okazuje się że całkiem sporo...

O bisfenolu A (BPA) to już pisałem nie wiem ile, więc teraz przeskoczymy sobie do bisfenolu S (BPS) - najpopularniejszego zamiennika bisfenolu A w przemyśle spożywczym. Wybór między tymi związkami jest jak wybór między kopniakiem w krocze a w wątrobę - i tu i tu czekają Cię duże nieprzyjemności. Różnica jest taka, że BPS jest nie dość że lepiej wchłaniany, to jeszcze ma dłuższy okres półtrwania, zaś jego stężenie we krwi ludzi jest porównywalne do bisfenolu A. Nieźle ludzi robią w wała... Ale do rzeczy! 

Otóż bisfenol S, poza wieloma innymi skutkami zdrowotnymi (np. skracaniem telomerów, ale o tym innym razem...) obniża aktywność szlaku biochemicznego odpowiedzialnego za syntezę dwóch konkretnych związków - neurotrofiny BDNF oraz białka CREB. Bez wdawania się w szczegóły, są to białka wytwarzane w obszarze mózgu odpowiedzialne m.in. na utrzymanie integralności oraz przetrwanie Twoich neuronów! Kiedy ich zabraknie, pojawiają się problemy neurologiczne wszelakiej maści - zaburzenia pamięci krótko- i długotrwałej, upośledzenie ogólnie pojętych procesów myślowych i w ogóle wszystko to, co predysponuje do chorób pokroju Alzheimera, Parkinsona albo innych schorzeń z etykietą ''demencja'' (i nie tylko niestety...)

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC9331819/

I tutaj wkracza słoneczna i niedoceniana witamina D3. Badania in vivo wykazały że podawanie jej zwierzętom z eksperymentalną cukrzycą typu 1 spowodowało zwiększenie poziomu białka CREB w ich hipokampach, które to jest zbijane właśnie przez bisfenol S. Z tego też powodu jej stosowanie jest potencjalnym środkiem zapobiegającym szkodliwości tego złowrogiego ''brata bliźniaka'' bisfenolu A. Ogólnie białko CREB, podobnie jak czynnik neurotroficzny BDNF, są mocno zbijane w dół przez stres oksydacyjny, który rzecz jasna jest nieodłącznym zawadiaką u cukrzyków. Hiperglikemia i powstające w jej wyniku arcygroźne zaawansowane produkty glikacji (AGE) bynajmniej nie sprzyjają utrzymaniu zdrowia. Tak prawdę mówiąc, każda substancja, która poprzez szereg mechanizmów jest zdolna do tłumienia mózgowego stresu oksydacyjnego, będzie tutaj przydatna, podobnie jak w przypadku bisfenolu S, który tak nawiasem mówiąc, także sprzyja rozwojowi cukrzycy, co już potwierdzono w badaniach m.in. na francuskiej populacji! Ba! Jego działanie wydaje się być nawet mocniejsze niż w przypadku bisfenolu A! I o ile w cytowanym tu badaniu nie zanotowano wzrostu poziomu BDNF, o tyle wielu innych badaczy uzyskało już znacznie bardziej pozytywne rezultaty.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7206842/

https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0168010220304223?via%3Dihub

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6867193/

A wracając tak jeszcze na szybko do bisfenolu A, to mam Ci do przekazania naprawdę intrygującą informację. Są dowody na to że istnieje wzajemna, odwrotna zależność między bisfenolem A a witaminą D - czyli im więcej bisfenolu A, tym mniej witaminy D we krwi... i vice versa. Dodatkowo bisfenol A przyspiesza jej wydalanie wraz z moczem. Zależności tej dowiedziono na szczurach oraz u pacjentów z bezdechem sennym, u których (no nie uwierzycie!) też często występuje niedobór witaminy D3. Wniosek z tego jest bardzo prosty - witaminę D3 powinien suplementować praktycznie KAŻDY człowiek na tej planecie!

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23904340/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31549635/

Temat rzecz jasna nie został wyczerpany i na pewno sobie go jeszcze rozwiniemy. Tutaj jedynie nakreśliłem Ci pewną specyficzną nić powiązań między toksynami środowiskowymi a witaminą D3. Można by ją rozwijać praktycznie w nieskończoność. I szczerze? Warto łączyć ze sobą takie puzzle, bo można dzięki temu dojść do naprawdę szokujących wniosków! Pamiętaj! Wiedza czyni wolnym - od chorób, kłamstw i cierpienia. W zamian daje nam wolność oraz świadomość.

I tym akcentem kończę swój kolejny wpis! Poślij go dalej w świat, ku chwale ludzkiego zdrowia i świadomości! Cześć i czołem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TOP 10