O tym jaki to cholesterol jest ponoć szkodliwy i niebezpieczny słyszał chyba każdy, jak świat długi i szeroki. Ale o homocysteinie, której nadmiar jest niezwykle niebezpieczny zarówno dla naszego układu krwionośnego, jak i dla całego organizmu słyszał już mało kto. Ten post poświęcę właśnie temu groźnemu aminokwasowi.
CZYM JEST HOMOCYSTEINA?
Homocysteina (HCY, C4H9NO2S) to aminokwas siarkowy powstający w wyniku metylacji metioniny, aminokwasu egzogennego występującego min. w mięsie. Została odkryta w 1932 roku przez Butza i Du Vigneauda. W 1969 roku McCully opisał związek podwyższonej homocysteiny w krwi z zwiększonym ryzykiem chorób miażdżycowych. Nie pełni w organizmie żadnych funkcji budulcowych. Poniżej w prostej grafice macie przedstawiony proces przemian homocysteiny:
Powstała w wyniku transsulfuracji cysteina może brać udział w syntezie glutationu (silnego antyoksydanta) lub rozpadać się do tauryny. Cały proces jest dużo bardziej skomplikowany, ale nie będę go tutaj opisywać. Zainteresowanych odsyłam do źródeł podanych pod artykułem.
Ciekawostką jest fakt, iż proces metylacji w organizmie zachodzi ok. 1 miliarda razy na sekundę!
JAKIE SĄ NORMY POZIOMU HOMOCYSTEINY?
Norma homocysteiny wynosi od 5 do 15 mmol/l. W Polsce poziom poniżej 10 mmol/l uważa się za prawidłowy i nie wymagający żadnej interwencji. Ale to błąd! Mówiąc szczerze - już poziom równy 5 mikromoli na litr zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia incydentu sercowego aż o 20%. Poziom równy 11 - 13 mmol/l może powodować uszkodzenia naczyń krwionośnych i zwiększać ryzyko powstania miażdżycy. Poziom 20 - 30 mmol/l jest już naprawdę niebezpieczny i wymaga niezwłocznych działań w celu obniżenia jej stężenia. 30 - 100 mmol/l to średnia hiperhomocysteinemia. 100 mmol/l wzwyż to już ciężka hiperhomocysteinemia stanowiąca śmiertelne zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka.
Martwi mnie fakt że niewielu konwencjonalnych lekarzy zdaje sobie sprawę że to nie cholesterol a właśnie homocysteina jest istotnym czynnikiem prowadzącym do chorób serca.
Ale to tylko czubek góry lodowej. Skutków ubocznych zbyt wysokiego poziomu homocysteiny jest więcej niż mogłoby się wydawać.
SKUTKI NADMIERNEGO POZIOMU HOMOCYSTEINY
- powoduje poważne uszkodzenia układu sercowo naczyniowego (wywiera wpływ na produkcję tlenku azotu (NO) - podstawowy związek rozkurczający ściany krwionośne), zawały serca i udary mózgu. Doprowadza do zwapnienia i zwłóknienia żył poprzez degradację elastyny.
- zwiększa wytwarzanie wolnych rodników i peroksydację lipidów
- powoduje choroby neurodegeneracyjne (chorobę Alzheimera i Parkinsona, schizofrenię, depresję, otępienie), obniża IQ. Według naukowców, homocysteina uszkadza albuminy i fibrynogeny, które zaczynają przypominać beta-amyloid. Jest on jedną z głównych przyczyn choroby Alzheimera. Powodują one nadmierną produkcję kwasu glutaminowego, który prowadzi do uszkodzenia synaps i pogorszenia pamięci.
- przyśpiesza obumieranie komórek nerwowych podczas choroby Parkinsona (zwłaszcza podczas przyjmowania lewodopy!)
- powoduje powikłania ciążowe i zaburzenia rozwoju płodu
- skutkuje zakrzepicą
- wywołuje stany zapalne poprzez stymulowanie produkcji prozapalnych cytokin
- prowadzi do osteoporozy
- powoduje cukrzycę typu 1 i 2
- uszkadza mitochondria w komórkach i DNA
- wywołuje napady migreny
- odpowiada za kumulowanie się toksyn i metali ciężkich, obniżanie odporności organizmu i powodowanie stany zapalne, obniża poziom glutationu
- zwiększa ryzyko powstawania wielu typów nowotworów (np. jelita grubego lub indukowanych przez estrogeny)
- doprowadza do chorób i niewydolności nerek
Owszem, homocysteina jest potrzebna organizmowi, ale tylko w bardzo małych ilościach.
POWODY NADMIARU HOMOCYSTEINY
- wada genu MTHFR (odpowiada on za przemianę kwasu foliowego z formy nieaktywnej na aktywną), wykryto ponad 50 mutacji tego genu. Najcięższe przypadki występują w wypadku wystąpienia homozygoty - gdy obydwa allele są uszkodzone. Dochodzi wówczas do wad rozwojowych, napadów padaczki, wczesnych zmian miażdżycowych i osteoporozy. Są to jednak rzadkie przypadki. Znacznie częściej występuje jednak wada w jednym wariancie genu (heterozygoty). Prawdę mówiąc, wadę genu MTHFR ma co druga kobieta w Polsce, zaś w ogólnej populacji wadę tego genu posiada od 4 do 26% (w USA nawet do 50%, a z kolei w Europie nawet co dziesiąta osoba może mieć jego homozygotyczną wersję!). To, w jakim stopniu mutacja tego genu będzie szkodliwa dla zdrowia jest zależne od jej rodzaju.
- wada genu CBS (wyodrębniono aż 17 typów mutacji tego genu!)
- nadmierne spożycie alkoholu, papierosów, kawy i mocnej herbaty
- choroby tarczycy (szczególnie jej niedoczynność!)
- stan pomenopauzalny
- cukrzyca typu 1 lub 2
- niewydolność nerek i uszkodzenia wątroby
- nowotwory (np. jajnika czy sutka, białaczka limfoblastyczna)
- podeszły wiek
- nadmierny wysiłek fizyczny
- łuszczyca
- homocysteinuria - wrodzona choroba metaboliczna powodująca nieprawidłowy metabolizm metioniny
- miażdżyca
- niedokrwistość Addisona-Biermera
- niedobór witamin z grupy B, biotyny, kwasu foliowego czy choliny
- leki takie jak metotreksat (hamuje reduktazę dihydrofolianową), fenytoina, karbamazepina i kwas walproinowy (Depakina), które wpływają na metabolizm kwasu foliowego, podtlenek azotu (N2O), który nieodwracalnie dezaktywuje syntazę metioninową, cholestyramina zmniejszająca wchłanianie witaminy B12 i folianów, środki antykoncepcyjne zawierające estrogen, które obniżają stężenie witaminy B12 i folianów, leki tiolowe (D-penicyloamina, N-acetylocysteina, mesna) podnoszące stężenie zredukowanej homocysteiny, lewodopa, fenofibrat, bezafibrat i cyklosporyna, które upośledzają funkcję nerek, metformina wpływająca na metabolizm witaminy B12, a także statyny, inhibitory pompy protonowej (IPP) czy sulfalazyna
No dobra, mniej więcej już wiemy co odpowiada za jej wysoki poziom. Sprawdźmy co powinniśmy zrobić, aby obniżyć jej poziom.
JAK OBNIŻYĆ POZIOM HOMOCYSTEINY?
Przede wszystkim koniecznie należy uzupełnić niedobory witamin B6, B9 (kwas foliowy) i B12 (najlepiej w formie metylokobalaminy!). W jej obniżaniu pomoże także magnez, cynk, tauryna, witamina B2 (ryboflawina), cholina (B4), biotyna (B7) i betaina (może powstać z choliny!).
Okazuje się jednak, że dawki witamin powinny być zdecydowanie wyższe niż jest zalecane. A mianowicie - 500 do 1000 mcg witaminy B12, przynajmniej kilkaset procent zapotrzebowania na witaminę B6 (RDA wynosi 1,4 mg!), przynajmniej 1000% zapotrzebowania na biotynę oraz do 1 mg kwasu foliowego. Jednak z badań profesora Edwarda Balda wynika że dawkę kwasu foliowego można zwiększyć aż do 5 mg, zaś witaminy B6 - 100 mg! Pozwala to obniżyć poziom homocysteiny o 50% u 90% osób z bardzo wysokim jej stężeniem. Co ciekawe, wyższe dawki samego kwasu foliowego nie dają już pożądanego efektu. Tutaj macie cytat z tegoż badania:
Doświadczenia kliniczne wykazują, że stężenie homocysteiny na czczo – spada o około 40% po zażyciu doustnie ok. 650 mikrogramów kwasu foliowego dziennie.
Podniesienie dawki aż do 5 mg dziennie powoduje spadek o dodatkowe 10%. Większe dawki nie przynoszą oczekiwanego efektu.Doradza się łączyć terapię kwasem foliowym z małą dawką witaminy B12 (400 mikrogramów). Witamina B6 nie ma wpływu na poziom homocysteiny na czczo, ale zaobserwowano, że przyjmowanie 100 mg witaminy B6 i 5 mg kwasu foliowego dziennie pozwala obniżyć stężenia homocysteiny o 50% u 90% osób z bardzo wysokim (patologicznym!) jej stężeniem.
Źródło: Homocysteina przyczyną udarów i zawału? Prof. dr hab. Edward Bald – Kierownik Zakładu Chemii Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego
Tutaj też mała dygresja odnośnie witaminy B12 i kwasu foliowego - żeby witamina B12 odpowiednio się wchłonęła, potrzebny jest tzw. czynnik Castle'a produkowany przez komórki żołądka. Jeśli go zabraknie, wówczas witamina B12 nie będzie się prawidłowo wchłaniać. Poziom wchłanialności może wówczas spaść nawet do 1%! Do niedoborów witaminy B12 może dojść podczas nadużywania alkoholu, zakwaszenia organizmu oraz przy niedostatecznej ilości kwasu solnego w żołądku.
A co do kwasu foliowego - aktywna forma kwasu foliowego – metafolina jest dużo lepiej przyswajalna niż syntetyczny kwas foliowy. Jej stężenie w osoczu może osiągać poziom 700% wyższy niż jej syntetycznej formy
Sprawdźcie też w których produktach możecie znaleźć niezbędne składniki obniżające poziom homocysteiny:
Źródła witaminy B6: nasiona roślin strączkowych, pełnoziarniste produkty zbożowe, mięso, ryby, awokado, jaja (zwłaszcza żółtka!), marchew, drożdże
Źródła witaminy B12: ryby (łosoś, makrela, szczupak itd.), wątróbka wołowa, cielęca, wieprzowa i drobiowa, jaja, sery dojrzewające, organiczne mleko
Źródła biotyny: jajka, łosoś, jaja (nie surowe!) wątróbka wołowa, nasiona soi, orzechy ziemne i włoskie, kalafior, drożdże. Uwaga! W surowych jajach znajduje się peptyd zwany awidyną, który przyczepia się do biotyny i obniża jej wchłanianie! Poprawiać je mogą zaś witamina B5 (kwas pantotenowy), kwas foliowy, witamina B12 oraz mangan i magnez. Biotyna traci swoją aktywność w silnie kwaśnych i zasadowych środowiskach oraz przy wysokiej temperaturze.
Źródła kwasu foliowego: szpinak, kalafior, brokuły, szparagi, sałata, kapusta włoska, pomarańcze, banany, soczewica. Po więcej informacji kliknijcie tutaj. Uwaga! Kwas foliowy jest bardzo podatny na działanie wysokiej temperatury i światła! Podczas obróbki termicznej żywność traci znaczną jej ilość.
Źródła choliny: żółto jajka kurzego (280mg), fasolka szparagowa, zielony groszek, cieciorka wątroba, podroby, mięso wołowe, kiełki pszenicy, ryby, orzechy, suche nasiona strączkowe. Wchłanianie choliny poprawia inozytol (B8), witamina A oraz kwas foliowy i witamina B12.
Źródła witaminy B2: serca wieprzowe, jaja kurze, wątróbka z kurczaka, wątroba wieprzowa, wątroba wołowa, drożdże piekarskie
Źródła betainy (TMG - trimetyloglicyny) - jagody goji, czerwone buraki i szpinak
Uzupełniam zamieszczone tu informacje tymi oto tabelami:
Zawartość witaminy B12 w wybranych produktach:
Oraz witaminy B9 (kwasu foliowego):
To tak na szybko i w telegraficznym skrócie.
A tak poza tym to klasycznie - wyrzucamy z codziennej diety przetworzone, nafaszerowane chemią jedzenie, cukier i alkohol. Ograniczamy też spożycie mięsa i kawy (, a także palenie papierosów (a najlepiej rzucić je w diabli!).
Jeśli jest to oczywiście możliwe - odstawić wszystkie leki które mogą podwyższać jej poziom. Należy to oczywiście skonsultować z lekarzem!
Koniecznie powinno się włączyć do codziennego planu dnia umiarkowaną aktywność fizyczną. Może to być bieg, joga, stretching (po wcześniejszej rozgrzewce!) a nawet zwykły spacer.
Wróćmy jeszcze do genu MTHFR. W wypadku ciężkiej jego mutacji należy spożywać witaminy z grupy B i kwas foliowy w ZMETYLOWANEJ formie, gdyż ich niezmetylowane wersje mogą być bardzo szkodliwe.
Badanie poziomu homocysteiny kosztuje w przedziale 40 - 70 złotych. Wykonanie takiego badania jest jednak trudne techniczne.
Uwaga! Badania moczu są w przypadku homocysteiny mało miarodajne, gdyż zaledwie 1% homocysteiny jest filtrowane przez kłębuszki nerkowe. Najlepiej zbadać jej stężenie w osoczu krwi.
Dobra, to było na tyle jeśli chodzi o homocysteinę. Liczę że informacje przedstawione w tym wpisie pomogą zadbać o wasze zdrowie. Lekarze powinni bardziej zainteresować się wpływem tego aminokwasu na nasze zdrowie i zostawić cholesterol w spokoju. Ta pseudonaukowa bzdura musi w końcu upaść.
Zresztą, nie dziwi mnie że o homocysteinie tak mało się mówi. Przecież witamin nie można opatentować, a co za tym idzie - zbijać na nich kasy. Statyny są przecież jednymi z najlepiej sprzedających się leków w historii. Przykładowo - Lipitor (atorwastatyna, w Polsce znany jako Sortis i Tulip) wygenerował w 2008 roku zysk równy 12,4 miliarda dolarów! W Wielkiej Brytanii można tą trutkę nabyć... bez recepty! Aż nóż się w kieszeni otwiera. Hasła reklamowe statyn powinny brzmieć: Otruj się - bez recepty!
Rzućcie sobie okiem na poprzednie posty z cyku ''szybkich strzałów''.
Szybki strzał #1 - toksyczne statyny
Szybki strzał #2 - fluorowa ściema
CZOŁEM KOCHANI! DO ZOBACZENIA!
PS: Taka mała ciekawostka...
Źródła:
http://bonavita.pl/homocysteina-rola-szkodliwosc-badanie-normy-dieta-modulatory-i-czynniki-ryzyka
https://www.pepsieliot.com/homocysteina-glowny-marker-rozwoju-powaznej-choroby-i-dlugowiecznosci/
http://www.akademiamedycyny.pl/wp-content/uploads/2016/05/200803_Farmacja_002.pdf
http://zdrowiezroslin.blogspot.com/2016/07/cholesterol-xxi-wieku-homocysteina.html
https://www.naturalna-medycyna.com.pl/homocysteina-nie-cholesterol-to-wrog-nr-1-zapamietaj-homocysteina.html
http://www.eioba.pl/a/2r4k/homocysteina-rzetelny-wskaznik-stanu-zdrowia
http://www.phmd.pl/api/files/view/1774.pdf
CZYM JEST HOMOCYSTEINA?
Homocysteina (HCY, C4H9NO2S) to aminokwas siarkowy powstający w wyniku metylacji metioniny, aminokwasu egzogennego występującego min. w mięsie. Została odkryta w 1932 roku przez Butza i Du Vigneauda. W 1969 roku McCully opisał związek podwyższonej homocysteiny w krwi z zwiększonym ryzykiem chorób miażdżycowych. Nie pełni w organizmie żadnych funkcji budulcowych. Poniżej w prostej grafice macie przedstawiony proces przemian homocysteiny:
Powstała w wyniku transsulfuracji cysteina może brać udział w syntezie glutationu (silnego antyoksydanta) lub rozpadać się do tauryny. Cały proces jest dużo bardziej skomplikowany, ale nie będę go tutaj opisywać. Zainteresowanych odsyłam do źródeł podanych pod artykułem.
Ciekawostką jest fakt, iż proces metylacji w organizmie zachodzi ok. 1 miliarda razy na sekundę!
JAKIE SĄ NORMY POZIOMU HOMOCYSTEINY?
Norma homocysteiny wynosi od 5 do 15 mmol/l. W Polsce poziom poniżej 10 mmol/l uważa się za prawidłowy i nie wymagający żadnej interwencji. Ale to błąd! Mówiąc szczerze - już poziom równy 5 mikromoli na litr zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia incydentu sercowego aż o 20%. Poziom równy 11 - 13 mmol/l może powodować uszkodzenia naczyń krwionośnych i zwiększać ryzyko powstania miażdżycy. Poziom 20 - 30 mmol/l jest już naprawdę niebezpieczny i wymaga niezwłocznych działań w celu obniżenia jej stężenia. 30 - 100 mmol/l to średnia hiperhomocysteinemia. 100 mmol/l wzwyż to już ciężka hiperhomocysteinemia stanowiąca śmiertelne zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka.
Martwi mnie fakt że niewielu konwencjonalnych lekarzy zdaje sobie sprawę że to nie cholesterol a właśnie homocysteina jest istotnym czynnikiem prowadzącym do chorób serca.
Ale to tylko czubek góry lodowej. Skutków ubocznych zbyt wysokiego poziomu homocysteiny jest więcej niż mogłoby się wydawać.
SKUTKI NADMIERNEGO POZIOMU HOMOCYSTEINY
- powoduje poważne uszkodzenia układu sercowo naczyniowego (wywiera wpływ na produkcję tlenku azotu (NO) - podstawowy związek rozkurczający ściany krwionośne), zawały serca i udary mózgu. Doprowadza do zwapnienia i zwłóknienia żył poprzez degradację elastyny.
- zwiększa wytwarzanie wolnych rodników i peroksydację lipidów
- powoduje choroby neurodegeneracyjne (chorobę Alzheimera i Parkinsona, schizofrenię, depresję, otępienie), obniża IQ. Według naukowców, homocysteina uszkadza albuminy i fibrynogeny, które zaczynają przypominać beta-amyloid. Jest on jedną z głównych przyczyn choroby Alzheimera. Powodują one nadmierną produkcję kwasu glutaminowego, który prowadzi do uszkodzenia synaps i pogorszenia pamięci.
- przyśpiesza obumieranie komórek nerwowych podczas choroby Parkinsona (zwłaszcza podczas przyjmowania lewodopy!)
- powoduje powikłania ciążowe i zaburzenia rozwoju płodu
- skutkuje zakrzepicą
- wywołuje stany zapalne poprzez stymulowanie produkcji prozapalnych cytokin
- prowadzi do osteoporozy
- powoduje cukrzycę typu 1 i 2
- uszkadza mitochondria w komórkach i DNA
- wywołuje napady migreny
- odpowiada za kumulowanie się toksyn i metali ciężkich, obniżanie odporności organizmu i powodowanie stany zapalne, obniża poziom glutationu
- zwiększa ryzyko powstawania wielu typów nowotworów (np. jelita grubego lub indukowanych przez estrogeny)
- doprowadza do chorób i niewydolności nerek
Owszem, homocysteina jest potrzebna organizmowi, ale tylko w bardzo małych ilościach.
POWODY NADMIARU HOMOCYSTEINY
- wada genu MTHFR (odpowiada on za przemianę kwasu foliowego z formy nieaktywnej na aktywną), wykryto ponad 50 mutacji tego genu. Najcięższe przypadki występują w wypadku wystąpienia homozygoty - gdy obydwa allele są uszkodzone. Dochodzi wówczas do wad rozwojowych, napadów padaczki, wczesnych zmian miażdżycowych i osteoporozy. Są to jednak rzadkie przypadki. Znacznie częściej występuje jednak wada w jednym wariancie genu (heterozygoty). Prawdę mówiąc, wadę genu MTHFR ma co druga kobieta w Polsce, zaś w ogólnej populacji wadę tego genu posiada od 4 do 26% (w USA nawet do 50%, a z kolei w Europie nawet co dziesiąta osoba może mieć jego homozygotyczną wersję!). To, w jakim stopniu mutacja tego genu będzie szkodliwa dla zdrowia jest zależne od jej rodzaju.
- wada genu CBS (wyodrębniono aż 17 typów mutacji tego genu!)
- nadmierne spożycie alkoholu, papierosów, kawy i mocnej herbaty
- choroby tarczycy (szczególnie jej niedoczynność!)
- stan pomenopauzalny
- cukrzyca typu 1 lub 2
- niewydolność nerek i uszkodzenia wątroby
- nowotwory (np. jajnika czy sutka, białaczka limfoblastyczna)
- podeszły wiek
- nadmierny wysiłek fizyczny
- łuszczyca
- homocysteinuria - wrodzona choroba metaboliczna powodująca nieprawidłowy metabolizm metioniny
- miażdżyca
- niedokrwistość Addisona-Biermera
- niedobór witamin z grupy B, biotyny, kwasu foliowego czy choliny
- leki takie jak metotreksat (hamuje reduktazę dihydrofolianową), fenytoina, karbamazepina i kwas walproinowy (Depakina), które wpływają na metabolizm kwasu foliowego, podtlenek azotu (N2O), który nieodwracalnie dezaktywuje syntazę metioninową, cholestyramina zmniejszająca wchłanianie witaminy B12 i folianów, środki antykoncepcyjne zawierające estrogen, które obniżają stężenie witaminy B12 i folianów, leki tiolowe (D-penicyloamina, N-acetylocysteina, mesna) podnoszące stężenie zredukowanej homocysteiny, lewodopa, fenofibrat, bezafibrat i cyklosporyna, które upośledzają funkcję nerek, metformina wpływająca na metabolizm witaminy B12, a także statyny, inhibitory pompy protonowej (IPP) czy sulfalazyna
No dobra, mniej więcej już wiemy co odpowiada za jej wysoki poziom. Sprawdźmy co powinniśmy zrobić, aby obniżyć jej poziom.
JAK OBNIŻYĆ POZIOM HOMOCYSTEINY?
Przede wszystkim koniecznie należy uzupełnić niedobory witamin B6, B9 (kwas foliowy) i B12 (najlepiej w formie metylokobalaminy!). W jej obniżaniu pomoże także magnez, cynk, tauryna, witamina B2 (ryboflawina), cholina (B4), biotyna (B7) i betaina (może powstać z choliny!).
Okazuje się jednak, że dawki witamin powinny być zdecydowanie wyższe niż jest zalecane. A mianowicie - 500 do 1000 mcg witaminy B12, przynajmniej kilkaset procent zapotrzebowania na witaminę B6 (RDA wynosi 1,4 mg!), przynajmniej 1000% zapotrzebowania na biotynę oraz do 1 mg kwasu foliowego. Jednak z badań profesora Edwarda Balda wynika że dawkę kwasu foliowego można zwiększyć aż do 5 mg, zaś witaminy B6 - 100 mg! Pozwala to obniżyć poziom homocysteiny o 50% u 90% osób z bardzo wysokim jej stężeniem. Co ciekawe, wyższe dawki samego kwasu foliowego nie dają już pożądanego efektu. Tutaj macie cytat z tegoż badania:
Doświadczenia kliniczne wykazują, że stężenie homocysteiny na czczo – spada o około 40% po zażyciu doustnie ok. 650 mikrogramów kwasu foliowego dziennie.
Podniesienie dawki aż do 5 mg dziennie powoduje spadek o dodatkowe 10%. Większe dawki nie przynoszą oczekiwanego efektu.Doradza się łączyć terapię kwasem foliowym z małą dawką witaminy B12 (400 mikrogramów). Witamina B6 nie ma wpływu na poziom homocysteiny na czczo, ale zaobserwowano, że przyjmowanie 100 mg witaminy B6 i 5 mg kwasu foliowego dziennie pozwala obniżyć stężenia homocysteiny o 50% u 90% osób z bardzo wysokim (patologicznym!) jej stężeniem.
Źródło: Homocysteina przyczyną udarów i zawału? Prof. dr hab. Edward Bald – Kierownik Zakładu Chemii Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego
Tutaj też mała dygresja odnośnie witaminy B12 i kwasu foliowego - żeby witamina B12 odpowiednio się wchłonęła, potrzebny jest tzw. czynnik Castle'a produkowany przez komórki żołądka. Jeśli go zabraknie, wówczas witamina B12 nie będzie się prawidłowo wchłaniać. Poziom wchłanialności może wówczas spaść nawet do 1%! Do niedoborów witaminy B12 może dojść podczas nadużywania alkoholu, zakwaszenia organizmu oraz przy niedostatecznej ilości kwasu solnego w żołądku.
A co do kwasu foliowego - aktywna forma kwasu foliowego – metafolina jest dużo lepiej przyswajalna niż syntetyczny kwas foliowy. Jej stężenie w osoczu może osiągać poziom 700% wyższy niż jej syntetycznej formy
Sprawdźcie też w których produktach możecie znaleźć niezbędne składniki obniżające poziom homocysteiny:
Źródła witaminy B6: nasiona roślin strączkowych, pełnoziarniste produkty zbożowe, mięso, ryby, awokado, jaja (zwłaszcza żółtka!), marchew, drożdże
Źródła witaminy B12: ryby (łosoś, makrela, szczupak itd.), wątróbka wołowa, cielęca, wieprzowa i drobiowa, jaja, sery dojrzewające, organiczne mleko
Źródła biotyny: jajka, łosoś, jaja (nie surowe!) wątróbka wołowa, nasiona soi, orzechy ziemne i włoskie, kalafior, drożdże. Uwaga! W surowych jajach znajduje się peptyd zwany awidyną, który przyczepia się do biotyny i obniża jej wchłanianie! Poprawiać je mogą zaś witamina B5 (kwas pantotenowy), kwas foliowy, witamina B12 oraz mangan i magnez. Biotyna traci swoją aktywność w silnie kwaśnych i zasadowych środowiskach oraz przy wysokiej temperaturze.
Źródła kwasu foliowego: szpinak, kalafior, brokuły, szparagi, sałata, kapusta włoska, pomarańcze, banany, soczewica. Po więcej informacji kliknijcie tutaj. Uwaga! Kwas foliowy jest bardzo podatny na działanie wysokiej temperatury i światła! Podczas obróbki termicznej żywność traci znaczną jej ilość.
Źródła choliny: żółto jajka kurzego (280mg), fasolka szparagowa, zielony groszek, cieciorka wątroba, podroby, mięso wołowe, kiełki pszenicy, ryby, orzechy, suche nasiona strączkowe. Wchłanianie choliny poprawia inozytol (B8), witamina A oraz kwas foliowy i witamina B12.
Źródła witaminy B2: serca wieprzowe, jaja kurze, wątróbka z kurczaka, wątroba wieprzowa, wątroba wołowa, drożdże piekarskie
Źródła betainy (TMG - trimetyloglicyny) - jagody goji, czerwone buraki i szpinak
Uzupełniam zamieszczone tu informacje tymi oto tabelami:
Zawartość witaminy B12 w wybranych produktach:
Oraz witaminy B9 (kwasu foliowego):
To tak na szybko i w telegraficznym skrócie.
A tak poza tym to klasycznie - wyrzucamy z codziennej diety przetworzone, nafaszerowane chemią jedzenie, cukier i alkohol. Ograniczamy też spożycie mięsa i kawy (, a także palenie papierosów (a najlepiej rzucić je w diabli!).
Jeśli jest to oczywiście możliwe - odstawić wszystkie leki które mogą podwyższać jej poziom. Należy to oczywiście skonsultować z lekarzem!
Koniecznie powinno się włączyć do codziennego planu dnia umiarkowaną aktywność fizyczną. Może to być bieg, joga, stretching (po wcześniejszej rozgrzewce!) a nawet zwykły spacer.
Wróćmy jeszcze do genu MTHFR. W wypadku ciężkiej jego mutacji należy spożywać witaminy z grupy B i kwas foliowy w ZMETYLOWANEJ formie, gdyż ich niezmetylowane wersje mogą być bardzo szkodliwe.
Badanie poziomu homocysteiny kosztuje w przedziale 40 - 70 złotych. Wykonanie takiego badania jest jednak trudne techniczne.
Uwaga! Badania moczu są w przypadku homocysteiny mało miarodajne, gdyż zaledwie 1% homocysteiny jest filtrowane przez kłębuszki nerkowe. Najlepiej zbadać jej stężenie w osoczu krwi.
Dobra, to było na tyle jeśli chodzi o homocysteinę. Liczę że informacje przedstawione w tym wpisie pomogą zadbać o wasze zdrowie. Lekarze powinni bardziej zainteresować się wpływem tego aminokwasu na nasze zdrowie i zostawić cholesterol w spokoju. Ta pseudonaukowa bzdura musi w końcu upaść.
Zresztą, nie dziwi mnie że o homocysteinie tak mało się mówi. Przecież witamin nie można opatentować, a co za tym idzie - zbijać na nich kasy. Statyny są przecież jednymi z najlepiej sprzedających się leków w historii. Przykładowo - Lipitor (atorwastatyna, w Polsce znany jako Sortis i Tulip) wygenerował w 2008 roku zysk równy 12,4 miliarda dolarów! W Wielkiej Brytanii można tą trutkę nabyć... bez recepty! Aż nóż się w kieszeni otwiera. Hasła reklamowe statyn powinny brzmieć: Otruj się - bez recepty!
Rzućcie sobie okiem na poprzednie posty z cyku ''szybkich strzałów''.
Szybki strzał #1 - toksyczne statyny
Szybki strzał #2 - fluorowa ściema
CZOŁEM KOCHANI! DO ZOBACZENIA!
PS: Taka mała ciekawostka...
Źródła:
http://bonavita.pl/homocysteina-rola-szkodliwosc-badanie-normy-dieta-modulatory-i-czynniki-ryzyka
https://www.pepsieliot.com/homocysteina-glowny-marker-rozwoju-powaznej-choroby-i-dlugowiecznosci/
http://www.akademiamedycyny.pl/wp-content/uploads/2016/05/200803_Farmacja_002.pdf
http://zdrowiezroslin.blogspot.com/2016/07/cholesterol-xxi-wieku-homocysteina.html
https://www.naturalna-medycyna.com.pl/homocysteina-nie-cholesterol-to-wrog-nr-1-zapamietaj-homocysteina.html
http://www.eioba.pl/a/2r4k/homocysteina-rzetelny-wskaznik-stanu-zdrowia
http://www.phmd.pl/api/files/view/1774.pdf
Bardzo ciekawie napisane. Gratuluję i pozdrawiam serdecznie !!!
OdpowiedzUsuń