Doktryna globalnej dyktatury - cz. 1 - Wstęp

Z uwagi że temat jaki zamierzam poruszyć jest niezwykle skomplikowany, postanowiłem podzielić ten post na kilka części (na tą chwilę nie wiem dokładnie ile ich będzie). Będzie nim globalna dyktatura, a mianowicie to, jakimi metodami globalne elity planują ją obecnie wprowadzić, jak wyglądało to kiedyś, jak będzie to wyglądać jutro oraz czy ludzkość może się przez nią uchronić i czy w ogóle NWO ma jakąkolwiek rację bytu. Moje rozważania postaram się poprzeć jak największą ilością merytorycznych argumentów na wielu płaszczyznach - politycznej, ekonomicznej, filozoficznej, duchowej, historycznej czy też socjologicznej i psychologicznej. Chcę jednak coś zaznaczyć - nie zamierzam was straszyć wizją psychopatycznych satanistów i dystopijnego systemu którym będą po wieki wieków gnębić ludzkość. To ostatnia rzecz do jakiej dążę. Chcę tym wpisem was zainspirować do zmieniania świata na lepsze. Nie traktujcie go jako jedyną, niepodważalną prawdę. Po co nam jeszcze więcej fanatyzmu i nienawiści? To TY musisz sam poszukać wartościowej wiedzy. Nikt inny tego za Ciebie nie zrobi. Myślę że seria moich postów będzie jej cennym źródłem...


WSTĘP

Jak powiedział kiedyś Bill Cooper - ''Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą''. Także - analizuj, myśl, pytaj, słuchaj, obserwuj, uświadamiaj i co najważniejsze - zachowaj spokój...

Dla wielu ludzi wizja globalnej dyktatury elit (lub po prostu NWO - jak wolisz) jest niczym innym jak tylko ''teorią spiskową''. Zwykłym stekiem bzdur, w który wierzą tylko zwariowane oszołomy. Niezliczone miliony ludzi codziennie włącza telewizję, by dowiedzieć się coś o bieżących wydarzeniach na świecie. Nie zdają sobie sprawy, że to, co widzą w telewizorze to iluzja. Kłamliwa iluzja, którą lwia większość z nich bezkrytycznie przyjmuje.

Podobnie rzecz ma się z prasą, radiem ale też i internetem. Owszem, to internet dał nam możliwość poznania faktów o których wcześniej nie mieliśmy pojęcia, ale i tam aż roi się od głupot i fake newsów. Prawdę mówiąc - nie ma dziś idealnego źródła informacji które pozwoliłoby nam ujrzeć całą, obiektywną prawdę o świecie. Musimy zbudować w naszych umysłach filtr, który pozwoli nam oddzielić ziarno od plew. Ten filtr nazywa się ŚWIADOMOŚĆ. Obiektywność, trzeźwe myślenie, zdrowy rozsądek, samoświadomość, - to są jego główne budulce. Dzięki niemu człowiek zmienia się z ''żołnierza'' walczącego w imię jego jedynej i słusznej prawdy w wolną, szczęśliwą i spokojną istotę. Co do tej ''prawdy'' - nie oszukujmy się, jest często tylko konglomeratem opinii różnych ludzi. Czy to polityków i wszelakiej maści ''ekspertuf'' wypowiadających się w telewizji, czy to sąsiada zza płotu, czy to własnej rodziny. Taki ktoś tak naprawdę nie broni swojego światopoglądu. On broni czegoś, co mu wpojono. Różne ''agentury'' Matrixa programują ludzi w taki sposób, abyśmy za Chiny Demokratyczne nie potrafili dojść do porozumienia. Wszak jedna z najbardziej znanych zasad Sun Tzu mówi - dziel i rządź. Szczególnie mocno jest to widoczne w systemach religijnych. Zarówno kiedyś jak i dziś. Ludzie w imię wymyślonych przez siebie bogów przez wieki prześladowali i przeklinali się nawzajem, mordowali się milionami, niszczyli, palili, grabili, gwałcili, bili i nie wiadomo co jeszcze. 




A jak jest dziś? Dziś jest podobnie, lecz obecnie religie stały się groźnym narzędziem w rękach globalistów. Przykład z brzegu - islamska inwazja na Europę. Ten plan ma swoje początki już w latach 20. XX wieku. Jego autorem jest Richard Coudenhove-Kalergi, o czym pisałem już wielokrotnie. Zakłada on wymieszanie Europejczyków z czarnoskórymi i Azjatami poprzez masowe migracje, a następnie całkowite zniszczenie ich tożsamości kulturowej, religijnej i narodowej. Do zrealizowania tegoż planu posłuży poprawność polityczna, która osiągnęła już antypody absurdu. To oczywiste, że te masowe migracje zostały wywołane przez barbarzyńskie wojny (np. Irak, Libia, Syria) wszczęte przez NATO z USA, Izraelem i finansjerą na czele. Terroryzm islamski zaś jest niczym innym, jak sztucznie wykreowanym przez nich zagrożeniem. Zdecydowana większość zamachów terrorystycznych (np. w Nicei, Teksasie czy zburzenie wież WTC) to operacje fałszywej flagi organizowane przez tajne służby takie jak CIA i Mossad. A Polska, posłuszny wasal aktywnie wspiera ich krwawe dzieło (a raczej nasze antypolskie żydo(nie)rządy). Nas też może czekać podobny los, jeśli dalej będziemy tolerować na swoim terenie amerykańskich żołdaków i ujadać w rytm ich melodii na Rosję. Ale wracając do podziałów...

Historia ludzkości podziałami stoi - to nie ulega wątpliwości. W późniejszych częściach  rozłożymy ten wielki mechanizm na czynniki pierwsze, teraz na wstępie chcę wam coś przekazać - żyjemy w naprawdę ''ciekawych'' czasach. Nasze życie stale nabiera tępa, mamy coraz więcej na głowie. Nowoczesna technologia, zamiast zbliżać - oddala nas od siebie. Oddala nas od natury, od Stwórcy, od naszego ducha. Zamiast patrzeć sobie w oczy, patrzymy w smartfony. Zamiast poznawać swoją drogę, karmimy swoje wiecznie nienażarte ego. Myślimy że pływanie w złocie i klejnotach to największy życiowy sukces. Tymczasem milionerzy również popadają w depresję i odbierają sobie życie! To wcale nie oznacza, że każę wam żyć w ubóstwie, nic z tych rzeczy. Jeśli dorobisz się fortuny własnymi rękami i jednocześnie szanując drugiego człowieka realizujesz swoje pasje - chwała Ci za to!

Tutaj chodzi o coś zgoła innego - o głębszy sens życia. System (Matrix) go strasznie spłyca. Dla niego jesteśmy armią bateryjek, która ma dla niego tyrać i przekazywać swoją energię. Biologicznymi robotami, mającymi wykonać swoje zadanie, rozmnożyć się i umrzeć. Czy to jako urzędnik, czy to jako żołnierz, czy to jako prosty robotnik. Szkoła, religie, media, politycy i najbliższa rodzina nieustannie programują naszą podświadomość. Rodzice, pod wpływem tych czterech pozostałych czynników uczą swoje dzieci szkodliwych wzorców, takich jak szablonowe myślenie czy narzucanie im swoich autorytetów. Później cała reszta z tej ''piątki Matrixa'' dopełnia swojego dzieła. Rezultat jest taki, że później tacy prości ludzie giną w wojnach, do końca wierząc że walczą w imię pokoju na świecie. Tymczasem prawda jest taka, że walczą w imię koncernów zbrojeniowych i banków. Inny przykład - człowiek porzuca swoje pasje i marzenia, bo dał sobie wmówić że one nie mają żadnego sensu i żeby zajął się czymś ''pożytecznym''. W efekcie spędza kilkadziesiąt lat w pracy której nie cierpi. Smutne, czyż nie? Wiem, akurat rodzice zazwyczaj uważają, że robią to dla ich dobra, lecz prawda jest taka, że człowiek, który nie pójdzie przez życie swoją własną, wypływającą z jego wnętrza drogą, NIGDY nie będzie autentycznie spełniony i szczęśliwy. Wiem to z moich osobistych doświadczeń. 

Ci na górze zawsze będą chcieli podporządkować tych na dole. Niestety, prawda jest taka, że dziś mają o wiele większe możliwości niż jeszcze kilka wieków temu. Mass media, chipy RFID, rozwijająca się sztuczna inteligencja i technologie wojskowe, geoinżynieria, inżynieria genetyczna - to tylko niektóre z broni, jakie mogą wykorzystać przeciwko nam - prostym ludziom. Wyobraźcie sobie taką oto sytuację: sztuczna inteligencja stworzona na zlecenie globalistów osiąga na tyle wysoki poziom, aby całkowicie podporządkować sobie ludzkość. Humanoidalne androidy z nadludzką siłą (coś jak terminatory) milionami pilnują porządku publicznego na całym świecie. Inteligentne kamery i drony śledzą każdy ruch człowieka, gdziekolwiek by on nie był. Najbogatsi mieszkańcy ziemskiego globu ''projektują'' geny swoich potomków. Na drzwiach laboratorium wisi cennik proponowanych ''ulepszeń'' genetycznych. Później ''władcy świata'' całkowicie się odczłowieczają. Przenoszą umysły do maszyn, łączą się z ''komputerem matką'', przez co stają się arcypotężni i nieśmiertelni. Będą niczym Demiurg. Nic się przed nimi nie ukryje. Narzekasz na rząd światowy? Sprzeciwiasz się jego decyzjom? Zostaniesz ukarany! 100 punktów w dół! Knujesz coś przeciwko nam?! Wyłączamy ci chipa anarchisto! Nic nie kupisz, nic nie sprzedasz, nie przyjmą cię do szpitala, nie dostaniesz kredytu... Jesteś nikim! Myślisz że to bajeczka? To już się dzieje! Proponuję zapoznać się z systemem SCS (Social Credit System) który wprowadzany jest obecnie w Chinach. Pewnie powiesz: ''Eee tam! U nas to nie przejdzie.''. Przejdzie brachu, przejdzie. Wystarczy że wyszkolą grupę islamskich terrorystów, by powysadzali się w galeriach, stadionach czy na ulicach, a ludzie sami z przerażenia oddadzą resztki swojej wolności w ręce elit. Strach odpowiednio wykorzystany staje się potężną bronią, pamiętajcie.

Ta wizja wydaje się z lekka fantastyczna, ale gdyby ktoś sto lat temu powiedziałby komuś o technologii jaka dziś istnieje, to ten uznałby Cię na kompletnego wariata. Elity od zawsze dążą do jak największej władzy i fortuny. Historia pokazuje to dobitnie - Imperium Rzymskie, Imperium Macedońskie, Mongolskie, Osmańskie, starożytny Egipt... Próby zawładnięcia światem towarzyszą ludzkości od zarania dziejów. Obecnie światem próbuje zawładnąć międzynarodowa finansjera. Usilnie stara się wprowadzić na globie ziemskim globalną dyktaturę. A wyżej wspomniane narzędzia jej to znacznie ułatwią. Z początku człowiek, słyszący o NWO z politowaniem popuka się w głowę. Jednak gwarantuję wam, że im więcej elementów tej układanki poznacie, tym szybciej zrozumiecie, że wszystkie jej elementy składają się w jedną, dosyć spójną całość. Ale uważajcie. Wiele z tych elementów jest niczym innym, jak perfidną dezinformacją (np. teoria płaskiej ziemi) która ma na celu zasiać chaos w szeregach poszukiwaczy prawdy.

Macki tej ośmiornicy sięgają bardzo daleko. Finansjera to mafia najgorszej kategorii. Jeśli ludzkość wreszcie nie zrozumie zasad tej gry, wtedy Nowy Porządek Świata stanie się faktem. Ale wiecie co? Myślę że na dłuższą metę taki twór nie ma racji bytu. Ale to tylko i wyłącznie moje zdanie. Czas pokaże co zwycięży. Świadomość czy głupota i bierność. Wolność czy NWO-wskie kajdany.

Dobra, dosyć już tego lania wody. To tyle jeśli chodzi o wstęp. Mam nadzieję że nie był zbyt nudny. W kolejnej części będą już same konkrety. Poruszę takie tematy jak min:

- wpływ mediów na funkcjonowanie społeczeństwa
- o co chodzi w islamskiej inwazji na Europę i kto za nią odpowiada.
- kto stoi na szczycie piramidy medialnej manipulacji
- które media w Polsce są szczególnie dla niej szkodliwe
- politycy w służbie finansjery

Życzcie mi powodzenia. Będzie mi potrzebne przy wyzwaniu jakie przede mną stoi. Ten temat to nie przelewki. Nie chcę nikogo sprowadzić na manowce, chcę jedynie zainspirować do przemyśleń i zmian.

Czołem!










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TOP 10